LOGO

Użądlenia: jak ustrzec się osy,pszczoły,szerszenia..

Boimy się pszczół, os, szerszeni: wiadomo – użądlenie to ból, opuchlizna. Toteż kiedy w pobliżu nas pojawi się owad, zazwyczaj zachowujemy się nerwowo, machamy rękoma, odganiamy, a przecież nie podrażniony owad rzadko kiedy nas użądli. Jeśli już na nas usiądzie, zachowajmy spokój, starajmy się go po prostu … nie zauważać. Mamy duże szanse, że z tego spotkania wyjdziemy bez szwanku. Ale klepnięcie czy strącenie – to niemal pewny atak rozzłoszczonego owada.

Gdy w okresie letniej kanikuły wybieramy się wypocząć na łonie natury, niezwykle istotną sprawą jest ubiór. Nie chodźmy po lesie czy łące w klapkach, w sandałach; najlepsze jest obuwie zakryte – adidasy, buty trekkingowe. Nie wybierajmy się na turystyczny szlak czy na „byczenie” na łące w kwiecistych bluzach, koszulkach, spodniach, szortach, zwłaszcza wystrzegajmy się kolorów: żółtego, pomarańczowego, czerwonego, jasnoniebieskiego, gdyż do nich owady lecą z największym upodobaniem. Przed i podczas wędrówki nie używajmy perfum, wód toaletowych, dezodorantów, mężczyźni płynów po goleniu – zapach kosmetyków również przyciąga owady.

Unikajmy też miejsc szczególnie zagrożonych występowaniem owadów, nie prowokujmy losu. Nie zaglądajmy na strychy, pod okapy starych budynków, nie wchodźmy w rumowiska porosłe chwastami – tam mogą być osy; takie szare kokony, lampiony – to domy os. Na balkonach – nawet w miastach – nie trzymajmy owoców, jeśli choć trochę podgniją, osy na pewno się o nich zwiedzą. Gdzie pasieki – tam pszczoły. Szerszenie zaś – jest ich stosunkowo mało – najchętniej przebywają w miejscach między lasem a łąką.

A co zrobić, jak pomóc, jeśli jednak owad użądli nas albo kogoś obok?

Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy nie zostało żądło. Jeśli ukąsiła pszczoła (osa i szerszeń nie zostawiają żądła, zatem mogą żądlić wiele razy), należy wyciągnąć owo żądło. Gdy ukąszenie nastąpiło w rękę czy nogę, można założyć opaskę uciskową, ale koniecznie powyżej miejsca ukąszenia, by antygen (jad) nie poszedł dalej do organizmu. Miejsce ukłute dokładnie obmyć wodą, bowiem rozpuszcza ona podany jad, czyniąc go mniej agresywnym. Bardzo dobrze jest przyłożyć zmoczony tampon z waty czy tkaniny, obficie posypany solą kuchenną. Sól wyciąga, niejako „odsysa” jad, przez co mniejsza jego dawka dostaje się do organizmu. Jeśli akurat nie mamy wody, miejsce ukąszone można po prostu wyssać. Ogromną ulgę przynosi i znacznie zmniejsza obrzęk przyłożenie w miejsce ukąszone przekrojonej cebuli. Chodzi o świeżo przekrojoną cebulę, trzymać tak kilka – kilkanaście minut, parę razy zmieniając plastry cebuli. Wszystkie wyżej opisane czynności wykonywać musimy szybko, sprawnie, bo czas odgrywa tu ogromną rolę. Osobę użądloną trzeba bacznie obserwować: jeśli opuchlizna gwałtownie posuwa się coraz dalej, jeśli towarzyszy temu sinienie warg, wtedy jak najszybciej należy chorego dostarczyć do ośrodka zdrowia, do lekarza.

Ktoś, kto wie, że jest uczulony na jad owadów, podczas urlopu musi bezwzględnie mieć przy sobie leki antyhistaminowe, najlepiej zaś jednorazowy zastrzyk przeciwwstrząsowy. Takiej osobie, jeśli szybko, bardzo szybko nie zostanie podany odpowiedni lek, grozi po prostu śmierć.

 

 

Źródło: www.najlepszeartykuly.pl